Wejście na Szrenicę z Polany Jakuszyckiej

Ostatni zdobywcy:

Elżbieta - zdobywca Korony Gór Dolnego Śląska
Adam - zdobywca Korony Gór Dolnego Śląska
Alina - zdobywca Korony Gór Dolnego Śląska
Łukasz - zdobywca Korony Gór Dolnego Śląska
Tadeusz - zdobywca Korony Gór Dolnego Śląska
Piotr - zdobywca Korony Gór Dolnego Śląska
Mariusz - zdobywca Korony Gór Dolnego Śląska
Szymon - zdobywca Korony Gór Dolnego Śląska
Wojciech - zdobywca Korony Gór Dolnego Śląska
Leszek - zdobywca Korony Gór Dolnego Śląska
Zdzisław - zdobywca Korony Gór Dolnego Śląska
Bartłomiej - zdobywca Korony Gór Dolnego Śląska
Roman - zdobywca Korony Gór Dolnego Śląska
Marek - zdobywca Korony Gór Dolnego Śląska
Magdalena - zdobywca Korony Gór Dolnego Śląska
Ewa - zdobywca Korony Gór Dolnego Śląska
Ilona - zdobywca Korony Gór Dolnego Śląska
Kamil - zdobywca Korony Gór Dolnego Śląska
Ewa - zdobywca Korony Gór Dolnego Śląska
Małgorzata - zdobywca Korony Gór Dolnego Śląska
Jarosław - zdobywca Korony Gór Dolnego Śląska
Sylwia - zdobywca Korony Gór Dolnego Śląska
Magda - zdobywca Korony Gór Dolnego Śląska
Paweł - zdobywca Korony Gór Dolnego Śląska
Paulina - zdobywca Korony Gór Dolnego Śląska
Blanka - zdobywca Korony Gór Dolnego Śląska
Krystian - zdobywca Korony Gór Dolnego Śląska
Nina - zdobywca Korony Gór Dolnego Śląska
Magdalena - zdobywca Korony Gór Dolnego Śląska
Marta - zdobywca Korony Gór Dolnego Śląska
Ewa - zdobywca Korony Gór Dolnego Śląska
Agnieszka - zdobywca Korony Gór Dolnego Śląska
Aleksander - zdobywca Korony Gór Dolnego Śląska
Bartosz - zdobywca Korony Gór Dolnego Śląska
Ewa - zdobywca Korony Gór Dolnego Śląska
Mateusz - zdobywca Korony Gór Dolnego Śląska
Beata - zdobywca Korony Gór Dolnego Śląska
Michał - zdobywca Korony Gór Dolnego Śląska
Małgorzata - zdobywca Korony Gór Dolnego Śląska
Krzysztof - zdobywca Korony Gór Dolnego Śląska

Wejście na Szrenicę z Polany Jakuszyckiej

Naszą wycieczkę rozpoczynamy na Polanie Jakuszyckiej. Na wstępie więc warto zaznaczyć, że Polana to naprawdę popularny punkt na mapie Karkonoszy. Znajduje się tu Dolnośląskie Centrum Sportu Polana Jakuszycka, przebiega Główny Szlak Sudecki. Tutejsze wypłaszczenia sprawiają też, że jest to zimowa mekka narciarstwa biegowego, a latem raj dla rowerzystów.

Do samej polany dojechać możemy przecinającą ją drogą krajową nr 5 oraz za pośrednictwem Kolei Dolnośląskich. Stacja kolejowa zlokalizowana jest bezpośrednio na Polanie przy wejściu do DCS, a dojazd możliwy nawet z Wrocławia!

Wszystko to sprawia, że jest to miejsce, w którym możemy trafić na naprawdę duży ruch turystyczny. Jeżeli więc zależy nam na miejscu parkingowym, na Polanie powinniśmy znaleźć się wcześnie rano.

Na start wybraliśmy jeden z parkingów zlokalizowanych bezpośrednio na Polanie. O godzinie 8:30 udało nam się zaparkować bez większego problemu jeszcze na jednym z nielicznych darmowych miejsc. Parking płatny kosztuje od 20 zł za dzień ( 2024/2025)

Nasza wędrówka rozpocznie się przy rozwidleniu Głównego Szlaku Sudeckiego i szlaku zielonego znajdującego się przy parkingu. Pierwsze kilkaset metrów musimy niestety pokonać idąc bezpośrednio wzdłuż drogi. Na szczęście już za chwilę skręcamy w prawo w szeroką leśną ścieżkę i wchodzimy na teren Specjalnego Obszaru Ochrony Siedlisk Natura 2000 Karkonosze.

Pierwszy kilometr to szeroka, szutrowa droga bez żadnego wznoszenia, która prowadzi nas do zakrętu w lewo. Skręcamy o 90 stopni i zaczynamy lekkie podejście, mijając zbiorniki retencyjne na Kamiennej.

Na ok 2,5km skręcamy w las gdzie szlak zaczyna wspinać się nieco bardziej. Jest to jednak zaledwie kilkaset metrów i ponownie wędrujemy po dość płaskiej ścieżce.

Na ok 3.3km docieramy do grupy skał o wdzięcznej nazwie Owcze Skały.

Dalej czekają nas jeszcze dwa zakręty pierwszy w prawo, a następny w lewo, abyśmy znaleźli się na chwilę w całkiem innej krainie. Wchodzimy na całkowicie płaski, lekko otwarty teren, na którym wśród nielicznych zielonych drzew widzimy liczne obumarłe pnie świerków – smutne świadectwo katastrofy ekologicznej z poprzedniego wieku.

Pomimo otwartej przestrzeni szlakówek musimy wypatrywać tu z nieco większą uwagą, aby nie zgubić zielonego szlaku. Trzymając się go wychodzimy z tego obszaru i mijamy Stary Tor Saneczkowy. Tutaj wchodzimy na kolejny odcinek, lekkiego podejścia. Szlak nieco się zmienia stając się już bardziej kamienisty.

W ten sposób docieramy do granicy Karkonoskiego Parku Krajobrazowego. Przekraczając ja musimy mieć ważny bilet wstępu do KPN o czym informuje nas stojąca na granicy tablica. Jeżeli nie zakupiliśmy biletu wcześniej to możemy zrobić to teraz online. Zasięg internetu jest w tym miejscy dobry, a informację gdzie i jak dokonać zakupu biletu znajdziemy na tabliczce informacyjnej. Jest tam również kod QR kierujący bezpośrednio do sklepu KPN z biletami https://kpn.gov.pl/bilety.

Sam zakup biletu nie powinien nam zająć więcej niż kilka minut, a miejsce w którym się znajdujemy jest doskonałym punktem na krótką przerwę w wędrówce.

Z ważnymi biletami ruszamy dalej. Do celu pozostało nam już zaledwie 3km. Przez kolejny ok 1km poruszamy się na przemian drewnianymi pomostami oraz łagodną ścieżką, aby już za chwilę znaleźć się na Hali Szrenickiej. Znajduje się tu popularne Schronisk Na Hali Szrenickiej, w który możemy się zatrzymać, odpocząć lub napić się i zjeść. Z Hali Szrenickiej rozpościera się piękny widok na przeciwległe Izery, Wysoki Kamień, Wielką Kopę oraz samą Szrenicę. To również dobre miejsce na krótką przerwę – zwłaszcza latem.

Po nasyceniu oczu pięknymi widokami ruszamy jednak dalej. Przez krótką chwilę poruszając się szlakiem zielonym oraz czerwonym. Wejście na Szrenicę możliwe jest zarówno jednym jak i drugim szlakiem. My jeszcze trzymamy się szlaku zielonego, który jest jednak nieco bardziej przyjemny i górski. Szlak czerwony to odcinek wybrukowany, służący również za drogę dojazdową dla obsługi Schroniska Szrenica.

Kontynuacja szlakiem czerwonym – my idziemy dalej zielonym

Czeka nas teraz 1,4km podejścia. Po lewej stronie miniemy formację skalną Końskie Łby i dotrzemy do górnej stacji kolei linowej. Zimą to popularne miejsce odwiedzane licznie przez narciarzy. To tu zaczyna się słynna trasa narciarska Lolobrygida licząca 4,4km długości i plasująca się wg niektórych rankingów na 3 miejscu pod względem długości tras zjazdowych w Polsce.

W tym miejscu opuszczamy szlak zielony, który omija Szrenicą od wschodniej strony i skręcamy w prawo na ostatnie podejście na szlak czarny. Pozostało nam już tylko 400m podczas których pokonamy ponad 60 m wzniesienia.

Szrenica

Docieramy na szczyt. Znajdziemy tu Piękne punkty widokowe, zlokalizowane po obu stronach szczytu. Możemy z nich podziwiać rozległe piękne panoramy zarówno Karkonoszy jak i Gór Izerskich.

My udajemy się na zasłużoną przerwę i coś dobrego do Schroniska Szrenica. Tam również znajdziemy pieczątkę, którą przybijamy w naszych książeczkach!

Wybrane zdjecia

Zobacz ostatnie zdjęcia zdobywców
Zobacz wszystkie zdjęcia Zdobywców z wypraw na Szrenica
Korona Gór Dolnego Śląska